











Czwarta generacja procesorów Intel Core zbliża się wielkimi krokami, więc właściciele procesorów z rodziny Sandy Bridge i Ivy Bridge zapewne zadają sobie pytanie: czy nowy Haswell będzie wydajniejszy od poprzednich układów? Czy warto przygotowywać się do zmiany CPU? Pierwsze wyniki pojawiły już się w sieci, w porównaniu biorą udział Core i7-3770K oraz Core i7-4770K o identycznym taktowaniu. Testy zostały przeprowadzono na samplu inżynieryjnym (ES B0), dlatego też niekoniecznie muszą przedstawiać wydajność sklepowego Haswella, ale różnica w stosunku do Ivy Bridge jest niewielka. W jednej z aplikacji Ivy Bridge nawet wygrywa z młodszym bratem, natomiast w pozostałych przewaga Haswella wynosi maksymalnie kilka procent. Układy zostaną wykonane w 22 nm litografii i bazować będą na nowej architekturze, jak również wymagać płyty głównej z Socket LGA 1150. Producent zamiast na poprawie wydajności, które już teraz jest znakomita, poszedł w zgoła innym kierunku.
Intel Haswell to przede wszystkim wzrost współczynnika IPC (Instruction Per Clock), niższy pobór mocy (wbudowany regulator napięcia) oraz 256-bitowe instrukcje AVX. Z kolei instrukcje TSX mają ułatwić tworzenie aplikacji wykorzystujących wielowątkowość, co zawdzięczamy synchronizacji przy dostępie do współdzielonej pamięci podręcznej. Kluczową zmianą jest jednak zintegrowany układ graficzny w trzech odmianach. Pierwsza (GT1) otrzyma 6 jednostek wykonawczych, druga (GT2) już 20 jednostek wykonawczych, natomiast najmocniejsza odmiana (GT3) może pochwalić się 40 takimi jednostkami. Ostatnia z wersji będzie podobno dwukrotnie szybsza od HD Graphics 4000.
Super PI 32M
Super PI 1M
PiFast
WPrime 32M
WPrime 1024M
Źródło: WCCTech
Dodaj komentarz